Czym jest ALPHA z perspektywy posługujących?

Alpha to jedno z największych przedsięwzięć ewangelizacyjnych naszej wspólnoty. Jego celem jest stworzenie warunków, dzięki którym nasi Goście będą mogli nawiązać lub odnowić relację z Chrystusem. Od października ponownie wróciliśmy do rytmu trzech edycji w trakcie roku akademickiego.

Czasem mamy problem ze słowem „ewangelizacja” – zaraz w głowie pojawia się mnóstwo wątpliwości, że jesteśmy niewystarczająco niezdolni, że potrzebujemy specjalnego przygotowania, lat i wiary, która góry przenosi… zazwyczaj takich nie mamy, ale właśnie tacy jesteśmy wezwani do posługi.

Kto może być w EKIPIE?

Do współtworzenia ekipy Alpha (za każdym razem jest nas około 100 osób) zapraszamy KAŻDEGO, kto jest we wspólnocie Woda Życia. Niezależnie od tego, czy jesteś w niej od kilku lat, czy kilku miesięcy – jesteś zaproszony do tego, aby być w ekipie Alpha. Nie trzeba najpierw osobiście przechodzić Alpha, ponieważ – niezależnie od stażu spotykamy się przed każdą edycja na weekendzie szkoleniowym (takich specjalnych rekolekcjach) podczas, których poznajemy/przypominamy sobie wszystkie zasady.

Ze względu na ograniczoną liczbę miejsc w Faustynie zależy nam na tym, żeby z Alpha (jako goście) w pierwszej kolejności korzystały osoby z zewnątrz. Czyli, przyprowadzeni przez Wspólnotowiczów przyjaciele, osoby, które usłyszały o Alpha w innym miejscu.

Alpha z perspektywy ekipanta to nietypowe 10 tygodniowe rekolekcje – chrześcijaństwo w praktyce, a nie tylko w teorii. Jedyne w swoim rodzaju, bo choć jesteśmy wspólnie zaangażowani w jedno dzieło, to jeśli tylko na to pozwolimy – Bóg prowadzi każdego z nas w tym czasie w sposób szczególny.

Ile trwa Alpha? 

Alpha w liczbach: trwa 10 tygodni, spotkania odbywają się w każdy czwartek, należy liczyć jeden weekend szkoleniowy (przed edycją), i Weekend Alpha (w trakcie edycji). W zależności od ekipy są również dodatkowe zaangażowania w postaci wyjść integracyjnych lub np. prób Alphabandu. I – oczywiście – stałym elementem tygodnia (obowiązkowym) jest wtorkowe spotkanie wspólnoty, bo, żeby wychodzić do ludzi w czwartki musimy się napełniać Duchem Świętym, aby mieć do tego Jego Miłość.

Jakie posługi?

Zasadniczo są dwie ekipy – ta, która zajmuje się gośćmi oraz druga, która czuwa, aby wieczór odbył się w dobrym klimacie, był dobrze nagłośniony i abyśmy wszyscy mieli coś dobrego do herbaty. O szczegółach chętnie opowiemy podczas spotkań informacyjnych tuż przed Alpha.

Potrzeba jedynie otwartości na nowe wyzwania i czasu do… stracenia dla Miłości. A oto, jak ekipanci opowiadają o swoim zaangażowaniu:

Im więcej się angażuję, tym lepiej czuję się we wspólnocie

„Podczas posługi na Kursie Alpha Bóg uczy mnie, jak tworzyć relacje, nawiązywać znajomości i przyjaźnie. Pokazuje mi, że podchodząc do innych z miłością, uśmiechem i świadectwem wiary, ludzie stają się bardziej otwarci i spokojni. Na kursie Bóg mnie tez uczył odpowiedzialności. Ja odkryłem, że im więcej się angażuje we wspólnotę, tym lepiej się na niej czuję. Że czym więcej służę Bogu i czym więcej oddaję mu swój wolny czas, to tym lepiej zaczyna się moje życie układać.”

Piotr

Na Alpha poznaję siebie

„Gdy dowiedziałam się o mojej posłudze na Kursie Alpha byłam przerażona. Im wiecej szczegółów wychodziło na jaw, tym moje przerażenie rosło. W mojej głowie kłębiły się myśli: nie poradzę sobie, nie jestem w tym dobra. Czemu ja? Jednak powiedziałam: Panie, Ty mnie znasz lepiej niż ja siebie. Oddaje Ci moje ręce. Zrób co chcesz. W ten sposób odkryłam swój talent do wystąpień publicznych i talent organizatorski. Dowiedziałam się również, że jestem odpowiedzialna i obowiązkowa. Całe życie myślałam, że nie umiem planować, organizować, a On mi pokazał, że to kłamstwo i potrafię to robić. Na Kursie Alpha poznaje siebie, swoje możliwości, zdolności, pokonuję swoje słabości. Ucze się jak współpracować z innymi ludźmi, rozmawiać z nimi, rozwiązywać konflikty. Alpha to dla mnie laboratorium życia, bycia z drugim człowiekiem. Uczy mnie pokory, bezinteresownej służby i miłości do drugiego człowieka.”

Marta

Bóg, który kryje się w uśmiechu

„Na kursie Alpha uczę się przede wszystkim tego, że wiara nie jest czymś, co należy hermetycznie ukryć w głębi siebie, ale pokazywać bliźniemu poprzez ewangelizację. Najlepiej dokonuje się to w służbie i właśnie to zrozumiałam dzięki Alphie. Proste z pozoru czynności, takie jak przygotowanie posiłku, podanie do stołu, uśmiech czy szczera rozmowa wykonywane z miłością pozwoliły mi dostrzec, że w nich kryje się Bóg. Tutaj doświadczyłam, że nie zawsze muszę podejmować się „wzniosłych” rzeczy by pokazywać innym ludziom Jezusa. Widząc zaangażowanie, pokorę i pomoc ze strony osoby z ekipy Alpha dostałam także dużą lekcję tego, iż w każdym bożym dziele ważna jest jedność, szacunek oraz posłuszeństwo. Tego posłuszeństwa nadal się uczę, bo chyba najciężej jest walczyć ze swoim: „co tu i teraz ja akurat wolę i uważam”. Nie chodzi tu o wyzbycie się swojego zdania, a jedynie o podchodzenie do każdego z coraz większą wyrozumiałością i miłością Jezusa. Dzięki Kursowi Alpha zrozumiałam bardziej, że nie można stać w miejscu, że każdy jest godny, by poznać Jezusa.” Asia

I myślisz, że nie mogą Cię niczym zaskoczyć, a jednak…

„Już dwukrotnie przyszło mi posługiwać na Kursie Alpha w roli gospodarza małej grupki. Dzięki dyskusjom w grupkach zaczynasz rozumieć o wiele więcej niż wcześniej. I myślisz sobie, że nie mogą Cię one zaskoczyć, bo przecież tyle razy rozmawiałem z przyjaciółmi na te tematy, że mam już to wszystko dobrze ugruntowane i przemyślane, i nic mnie nie zaskoczy. Poza tym jestem tutaj po to, aby uczestnikom przybliżyć podstawowe prawdy wiary, miłość Boga i Jego obecność w naszym życiu. Myślałem, że uczestnicy niczym mnie nie zaskoczą, natomiast to właśnie oni, zupełnie nieświadomie uczyli mnie pokory, zaufania Bogu, miłości i stawania w obronie wiary. A przecież miało być inaczej… Poświęcając czas, siły i wkładając swoje chęci, choć czasem dopadało zniechęcenie i brak motywacji, to zyskiwałem to, czym każdy chrześcijanin powinien się wyróżniać – miłość do bliźniego i chęć dawania dobra właśnie drugiej osobie. Tak bezinteresownie, tak po prostu… Nie spodziewałem się, że Jezus odmieni moje serce w taki sposób, że będę pragnął oddać wszystko, aby kogoś z podopiecznych móc przybliżyć do Boga, okazać miłość i chęć pomocy. Drugą radością z posługi jest dla mnie widoczna zmiana w uczestnikach, to jak ze spotkania na spotkanie stają się coraz bardziej szczęśliwi, świadomi obecności i miłości Boga w swoim życiu, i zdolni do mówienia o swoich przeżyciach oraz doświadczeniach i dzielenia się nimi z innymi.”

Michał

Jestem częścią wspólnoty i mogę być dla innych

„Dołączyć do Ekipy Alpha miałem ochotę tuż po Kursie Alpha, którego miałem przyjemność być uczestnikiem. Od zawsze myślałem, że jestem dobrym katolikiem. Jednak z powodu nieśmiałości, która powodowała we mnie lęk przed zaangażowaniem nigdy nie uczestniczyłem aktywnie w żadnej posłudze w Kościele. Wszystko zmieniło się po Kursie Alpha, kiedy poczułem jak rozmowy w grupkach o Bogu i chrześcijaństwie powoli zaczęły otwierać mnie na innych ludzi. Postanowiłem, ze przy kolejnej edycji zapiszę się do Ekipy. Chciałem powoli wdrażać się w posługę. Po Weekendzie Ekipy okazało się, że zostałem rzucony na głęboką wodę i zostałem Gospodarzem jednej z Alphowych grupek. Mimo początkowego strachu, że sobie nie poradzę, postanowiłem przyjąć tą posługę. Okazało się, że mimo wielu trudności i pokus od Złego, jakie wtedy zaczęły mnie nachodzić zrozumiałem jak Pan Bóg posyła mnie do tych ludzi, których miałem w grupce. Było to dla mnie bardzo budujące widzieć to jak ludzie szukają Boga w swoim życiu i jest mi dane w tym uczestniczyć. Mimo, że nadal czuję się nieśmiały, to nie mam już tego lęku przed tym aby zaangażowaniem w coś dobrego. Wcześniej czułem strach, że się nie nadaję i na pewno coś zepsuję. Będąc na kursie dowiedziałem się tak namacalnie, że jestem częścią Wspólnoty, że mogę być dla innych.”

Mateusz

„Posługa na Alpha, to wszystkim duże wyzwanie. Robienie kanapek, integracja grupkowa lub modlitwa raczej nie wydają się czymś trudnym. Jednak w trakcie okazuje się, że potrzeba do tego samozaparcia, pokory, otwartości i miłości do drugiego człowieka. I właśnie te 10 tygodni były dla mnie przede wszystkim taką lekcją. Pan w swojej dobroci pokazywał mi moje słabości i podczas każdej edycji coś naprawiał.

Wystarczyło, że zrobiłam jeden mały krok, a On naprawdę zatroszczył się o resztę. Oprócz trudności, które się pojawiały, przychodziła też duża radość z posługi. Nowe znajomości, wspólny trud, masa śmiechu, rozmowy zapadające w pamięć to tylko niektóre plusy Alphy. Ale zawsze największą radością było to, że zrobiłam coś dla drugiego człowieka, przełamałam swój egoizm. Warto!”

Iza

Osoby odpowiedzialne za przygotowanie kolejnych edycji Alpha.

Kontakt: Małgorzata Szczepanek – 694 621 117, e-mail – [email protected]
Więcej informacji o samym Alpha: www.czegoszukasz.org