Czym jest ewangelizacja?

Słowo ewangelizacja pochodzi od greckiego euaggelizein – głosić dobrą nowinę. Dobra Nowina to Ewangelia o Królestwie Bożym, które Jest wśród nas. Ukazywanie, że Jezus żyje i jest Twoim Panem i Zbawicielem. Ewangelizacja jest to przekazywanie Jezusa Chrystusa. Zadanie ewangelizacji jest misją daną Apostołom i ich następcom przez samego Chrystusa (Mt 28,18-20). Do ewangelizacji wezwany jest cały Kościół! Do ewangelizacji wezwani są wszyscy wierzący!

Wielki Nakaz Jezusa

Dana Mi jest wszelka władza w niebie i na ziemi. Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. Uczcie je zachowywać wszystko, co wam przykazałem. A oto ja jestem z wami przez wszystkie dni, aż do skończenia świata. (Mt 28, 18-20)

W imię Jego głoszone będzie nawrócenie i odpuszczenie grzechów wszystkim narodom, począwszy od Jeruzalem. Wy jesteście świadkami tego. Oto Ja ześlę na was obietnicę mojego Ojca, wy zaś pozostańcie w mieście zanim zostaniecie przyobleczeni w moc z wysoka. (Łk 24, 47-49).

Kościół istnieje dla ewangelizacji!

Kościół to dobrze wie, ponieważ jest świadomy, że słowa Zbawiciela <<muszę głosić Królestwo Boże>> – jak najprawdziwiej odnoszą się do niego. I chętnie dodaje za Św. Pawłem: <<To, że głoszę Ewangelię nie jest mi powodem do chwały. Świadomy jestem ciążącego na mnie obowiązku; biada mi, gdybym nie głosił Ewangelii>> (1Kor 9, 16)”. Obowiązek ewangelizacji należy uważać za łaskę i właściwe powołanie Kościoła, jest to jego naturalna właściwość. Kościół jest dla ewangelizacji…” (Paweł VI, Evangelii Nuntiandi).

Do ewangelizacji wezwany jest każdy wierzący – od początku!

We wszystkich ochrzczonych, od pierwszego do ostatniego, działa uświęcająca moc Ducha, pobudzająca do ewangelizowania… Na mocy otrzymanego chrztu każdy członek Ludu Bożego stał się uczniem-misjonarzem (por. Mt 28, 19). Każdy ochrzczony, niezależnie od swojej funkcji w  Kościele i  stopnia wykształcenia w wierze, jest aktywnym podmiotem ewangelizacji i czymś niestosownym byłoby myślenie o  schemacie ewangelizacji prowadzonej przez wykwalifikowanych pracowników, podczas gdy reszta wiernego ludu byłaby tylko odbiorcą ich działań. Nowa ewangelizacja powinna pociągać za sobą nowy protagonizm każdego z ochrzczonych. To przekonanie przybiera formę apelu skierowanego do każdego chrześcijanina, by nikt nie wyrzekł się swojego udziału w ewangelizacji. Świeccy wierni, jako członkowie Kościoła, są powołani do bycia głosicielami Ewangelii: do tego dzieła zostali upoważnieni i zaangażowani poprzez sakramenty inicjacji chrześcijańskiej i dary Ducha Świętego.

(Jan Paweł II, Christifideles Laici).

Jeśli ktoś rzeczywiście doświadczył miłości Boga, który go zbawia, nie potrzebuje wiele czasu, by zacząć Go głosić i nie może oczekiwać, aby udzielono mu wielu lekcji lub długich pouczeń. Każdy chrześcijanin jest misjonarzem w takiej mierze, w jakiej spotkał się z miłością Boga w Chrystusie Jezusie.

(Franciszek, Evangelii Gaudium).

Duchowość ewangelizacji i ewangelizatora

 

1. Chrystocentryzm

Jezus jest Panem – w centrum ewangelizacji i życia tych, którzy ewangelizują. Ewangelizator żyje w stanie łaski uświęcającej. Jest człowiekiem modlitwy – dialogu człowieka z Bogiem. Rozeznaje gdzie jest posłany i jest posłuszny Bogu i Kościołowi.

Pierwszą motywacją do ewangelizacji jest miłość Jezusa, jaką przyjęliśmy, doświadczenie bycia zbawionym przez Niego, skłaniające nas, by Go jeszcze bardziej kochać. Lecz cóż to za miłość, która nie odczuwa potrzeby mówienia o ukochanej istocie, ukazywania jej, starania się, by inni ją poznali? Jeśli nie odczuwamy głębokiego pragnienia, by ją przekazywać, musimy zatrzymać się na modlitwie, by nas ponownie zafascynowała. Musimy błagać codziennie o Jego łaskę, aby otworzyła nasze oziębłe serce i dokonała wstrząsu w naszym letnim i powierzchownym życiu.

(Franciszek, Evangelii Gaudium).

W czasie ewangelizacji w poszczególnych momentach takich jak śpiew, świadectwo, pantomima, nauczanie – ma być ukazywany Jezus Chrystus jako Pan i Zbawiciel, który tu jest i przychodzi do uczestników ewangelizacji.

2. Wspólnotowy wymiar ewangelizacji

Nie jesteśmy indywidualistami, pracujemy w zespole, wspólnocie. Dajemy świadectwo przez umiejętność współpracy ze sobą. Gdy ewangelizujemy zespołem dajemy świadectwo o Kościele, który jest wielką wspólnotą uczniów Jezusa.

Żeby być autentycznymi ewangelizatorami, trzeba także rozwinąć duchowe upodobanie bycia blisko życia ludzi, aż do odkrycia, że staje się to źródłem głębszej radości. Misja jest umiłowaniem Jezusa, ale jednocześnie miłością do Jego ludu. Gdy zatrzymujemy się przed ukrzyżowanym Jezusem, rozpoznajemy całą Jego miłość, która daje nam godność i nas podtrzymuje, ale stojąc przed Nim, jeśli nie jesteśmy ślepi, zaczynamy dostrzegać, że spojrzenie Jezusa się poszerza i pełne miłości i żarliwości kieruje się ku całemu Jego ludowi. W ten sposób odkrywamy, że On chce się nami posługiwać jako narzędziami, by za każdym razem jeszcze bardziej się zbliżyć do swojego umiłowanego ludu. Bierze nas z ludu i posyła nas do ludu, tak że nie można zrozumieć naszej tożsamości bez tej przynależności do niego.

(Franciszek, Evangelii Gaudium).

3. Pneumatologiczny wymiar ewangelizacji

Duch Święty jest twórczą siłą w ewangelizacji – przez charyzmaty i uzdolnienia naturalne posługuje się nami gdy ewangelizujemy. Powierzamy się Duchowi Świętemu w posłudze ewangelizacji. W trakcie ewangelizacji mamy być otwarci na Ducha Świętego, odczytywanie charyzmatów i posługa nimi odważnie i pokornie bez nonszalancji.

Ci, którzy głoszą Ewangelię, powinni bez lęków otworzyć się na działanie Ducha Świętego. W dniu Pięćdziesiątnicy Duch sprawił, że Apostołowie wyszli ze swych ograniczeń i zostali przemienieni w głosicieli wielkich dzieł Bożych, których każdy zaczyna rozumieć w swoim własnym języku. Ponadto Duch Święty obdarza siłą do głoszenia nowości Ewangelii śmiało, głośno, w każdym czasie i miejscu, także pod prąd. Wzywajmy Go dzisiaj, umocnieni na modlitwie, bez której każde działanie narażone jest na ryzyko, że pozostanie puste, i bez której orędzie w końcu zostaje pozbawione duszy. Jezus pragnie ewangelizatorów głoszących Dobrą Nowinę nie tylko słowem, ale przede wszystkim życiem przemienionym obecnością Bożą.

(Franciszek, Evangelii Gaudium).