Grudzień – wypłyń na głębię
Życie przeciętnego katolika w Polsce przebiega według niedzielnej Mszy Świętej, niekoniecznie regularnie w każdą niedzielę, spowiedź nie za często, wśród poglądów religijnych nie zawsze ortodoksyjnych – z dużą dawką niewiedzy i ignorancji, wśród wielu trosk codziennych, narzekań i zniechęceń – ciemno dokoła, ale niedługo będą święta więc trzeba kupić prezenty, coś do jedzenia, choinkę i opłatek. Boże Narodzenie to święta rodzinne więc odwiedzamy rodziców, teściów, babcie itd. Doświadczenie pustki czyli pustych sieci nie zawsze może być zauważalne, bezcelowość życia jest normą, którą doświadczamy prawie wszyscy. Pan Jezus powiedział do Piotra: „wypłyń na głębię i zarzuć sieci na połów”. Co to znaczy w kontekście naszego życia?